Mieszkał tu i zmarł poeta okresu renesansu Szymon Szymonowic (1558-1629), który był współtwórcą Akademii Zamojskiej. Otrzymał wieś od kanclerza Jana Zamoyskiego w dożywotnie użytkowanie.
Czernięcin
No tak, zabrakło mi chwilowo zdjęć, więc tekstową zagadkę dałam, ale szybko się z nią Grzegorz uporał :)
A nad jaką rzeką?
Por
Por nazywano kiedyś Pórem. Obecnie rzeka wypływa spod wzgórza, na którym jest cmentarz (pochowany jest tam Marcin "Lelewel" Borelowski). Jaka to miejscowość przy Centralnych szlakach: pieszym i rowerowym
Ta miejscowość to Batorz na Roztoczu Zachodnim. Cmentarz ma bardzo orginalne położenie. Powstał bowiem na wzgórzu zamkowym. Przebiegające przez środek cmentarza obniżenie to dawna zamkowa fosa. Wg miejscowych podań "Lelewela"-Borelowskiego wydał Kozakom miejscowy karczmarz, który połakomił się na powstańczą kasę. Oddział został rozbity w bitwie pod Sowią Górą k. Batorza. W miejscu, gdzie poległ Borelowski usypano w 1933 r. kopiec. Obok stoi krzyż i upamiętniający walczących w oddziale Węgrów, kevelez.
Mam jeszcze pytanie związane z porem.
Gdzie jeszcze przed kilkudziesięciu laty znajdowały się źródła Poru? Dlaczego uległy przemieszczeniu?
Spotykana nazwa rzeki to też Pur
Czyżby nikt nie wiedział jak to było ze źródłami Poru?
Dawne żródła Poru były w Zdziłowicach .
Gratulujemy odpowiedzi na pierwszą część pytania. Ale dlaczego źródła uległy przemieszczeniu?
Widzę, że sam muszę sobie odpowiedzieć. Źródła Poru przemiesciły się o kilka kilometrów w dół doliny na skutek zmian w poziomie wód podziemnych. Ściślej rzecz biorąc zaróno na Roztoczu, jak i na całej Wyżynie Lubelskiej obserwuje się systematyczne obniżanie poziomu wód gruntowych i ucieczkę tychże w głąb wapiennego, silnie spękanego podłoża. Podobne zjawisko obserwujemy na większości rzek wypływających ze źródeł szczelinowych na Wyż. Lubelskiej. Źródła wyraźnie przesuwają się w dół doliny.
A może to dlatego, że Roztocze ciągle "rośnie".
To "rośnięcie" to są ruchy tektoniczne całych bloków. Nie są więc jednakowe. Poza tym wielkość tych ruchów, nazywanych neotektonicznymi, są to wielkości ułamka milimetra na 1000 lat. W skali czasu odpowiadającemu życiu człowieka zmiany wywołane przez neotektonikę są niezauważalne. Uciekanie wody w głąb jest zjawiskiem wywołanym przez działalność człowieka. Jest to jeden z przejawów zmian w środowisku naturalnym.
Zobaczcie jaką fajną znalazłam ilustrację z 1860r. (autor - M.Schmidt), przedstawiającą miejsce zamieszkania poety.